Z zespołem realizującym projekt COURAGEOUS: płk. dr. hab. inż. Markiem Życzkowskim, prof. WAT, kierownikiem projektu, mgr. inż. Konradem Brewczyńskim oraz mgr. inż. Krzysztofem Cichulskim z Instytutu Optoelektroniki Wojskowej Akademii Technicznej, rozmawia Dominika Naruszko.

Dominika Naruszko: Jednym z projektów, nad którym pracuje obecnie zespół, jest projekt COURAGEOUS? Czego dotyczy?

płk dr hab. inż. Marek Życzkowski, prof. WAT: Projekt COURAGEOUS został zainicjowany, aby wypracować jednolite kryteria dla coraz częściej stosowanych systemów antydronowych wśród państw członkowskich Unii Europejskiej i tym samym pomóc w decyzjach dotyczących nabywania takich systemów.

Współczesny krajobraz bezpieczeństwa jest coraz bardziej skomplikowany i dynamiczny. Wymaga to kompleksowego podejścia do wyzwań związanych z bezpieczeństwem infrastruktur krytycznych. Projekt COURAGEOUS jest próbą stworzenia solidnej podstawy dla porównywania różnych technologii antydronowych oraz opracowania standardowych procedur testowania, które pozwolą na rzetelne i obiektywne oceny ich skuteczności w różnych scenariuszach i warunkach.

Projekt realizujemy w konsorcjum, które skupia ekspertów z różnych dziedzin, w tym naukowców, przedstawicieli instytucji badawczych, służb bezpieczeństwa i organów ścigania. Decyzja o podjęciu tego projektu wynikała z rosnącego zagrożenia m.in. z powodu niekontrolowanego używania dronów do celów przestępczych i wywiadowczych, co wymaga skoordynowanej reakcji na poziomie międzynarodowym.

System antydronowy to zazwyczaj skomplikowane urządzenia optoelektroniczne i elektroniczne, które mają specyficzne wymagania czy obostrzenia użytkowania. Aby dokonać świadomego wyboru takiego sprzętu, należy uwzględnić szereg czynników, m.in. sposób jego działania, wymagania konserwacyjne, czas pracy czy jej rodzaj.

Projekt podnosi świadomość przyszłych użytkowników – dzięki naszej pracy mogą oni podjąć decyzję najlepiej dopasowaną do swoich potrzeb. Co więcej, w COURAGEOUS pokazujemy różne kryteria i podkreślamy, aby najpierw zapoznać się z różnymi systemami, przetestować je i na tej podstawie dokonać wyboru. Nie ma jednego najlepszego systemu dla każdego. Najlepszy będzie ten dopasowany konkretnie do naszych potrzeb.

To pierwszy taki projekt w Unii Europejskiej?

Konrad Brewczyński: To pierwszy w Unii Europejskiej projekt tego typu, w którym należy opracować rozwiązania będące podstawą do działania i wprowadzenia standaryzacji. Dzięki uporządkowaniu i zestawieniu różnych cech systemów antydronowych państwa członkowskie i instytucje europejskie będą mogły podejmować decyzje z pełną świadomością – choćby ograniczeń technologicznych czy zasięgów niektórych technologii.

płk dr hab. inż. Marek Życzkowski, prof. WAT: Zadaniem tego projektu jest także maksymalne ujednolicenie metodyki testowania, tak aby obejmowała różne rozwiązania techniczne.

Kto skorzysta z wypracowanych wyników?

płk dr hab. inż. Marek Życzkowski, prof. WAT: Podstawowy zasięg określony w umowie to rozpropagowanie wyników przez sieć wewnętrzną w podmiotach policyjnych. Planowane jest także udostępnienie wypracowanych metod na potrzeby m.in. administracji publicznej, więc skorzystamy na tym wszyscy jako społeczeństwo.

Rozpoczęliśmy już akredytowany proces normalizacyjny przygotowujący do standaryzacji całego opracowania w postaci normy ISO.

Konrad Brewczyński: Standaryzacja, chociaż nie była celem projektu, to jednak stanowi jego dodatkową wartość. Nasza praca z założenia obejmuje wypracowanie prestandardu, narzędzia, na podstawie którego Unia Europejska będzie mogła wprowadzić standard.

Jakie jeszcze korzyści przyniesie ten projekt?

płk dr hab. inż. Marek Życzkowski, prof. WAT: Dzięki realizacji projektu możliwe staje się metodyczne porównywanie licznych systemów antydronowych bazujących na odmiennych technologiach. Ich zebranie, zestawienie i porównanie stanowi duże wyzwanie dla infrastruktury krytycznej zainteresowanej ich wyborem. W ramach projektu uwzględniliśmy liczne czynniki wpływające na obiektywne przeprowadzanie testów, tj. zbliżone i monitorowane warunki meteorologiczne i elektromagnetyczne, a także ustandaryzowane scenariusze testów zbliżone do rzeczywistych zastosowań systemów C‑UAS, m.in. na lotniskach i granicach państw, przy obiektach infrastruktury krytycznej czy podczas zgromadzeń publicznych. Ponadto istotnym procesem jest także holistyczna ocena systemów C‑UAS zawierających często rozbudowane systemy decyzyjne uwzględniające fuzję wielu zastosowanych technologii, m.in. radarów, kamer wizyjnych i termowizyjnych, czujników akustycznych i radiowych.

Jaka jest rola Wojskowej Akademii Technicznej w tym projekcie?

płk dr hab. inż. Marek Życzkowski, prof. WAT: Przedstawiciele Wojskowej Akademii Technicznej pełnią kluczową rolę w projekcie COURAGEOUS – stanowimy eksperckie zaplecze techniczne dla realizowanych zadań. Obszary, za które jesteśmy odpowiedzialni, to przegląd i analiza dostępnych technologii C‑UAS na rynku światowym, a także opracowanie wymiernych i niezależnych od technologii wymagań funkcjonalnych i wydajnościowych oraz wskaźników dla różnych systemów wykrywania, śledzenia i identyfikacji. Ponadto nasi eksperci opracowują metodologię testów i oceny C‑UAS jako wytycznych dla podmiotów UE w zakresie testowania zarówno pojedynczych czujników, jak i systemów zintegrowanych.

Dlaczego w COURAGEOUS zaangażowany jest właśnie zespół z Instytutu Optoelektroniki WAT?

płk dr hab. inż. Marek Życzkowski, prof. WAT: W Instytucie Optoelektroniki mamy wieloletnie doświadczenie w testowaniu i ocenie skuteczności różnych systemów bezpieczeństwa, w tym antydronowych. Ponadto opracowaliśmy własny system antydronowy SkanDRON, unikatowy na skalę światową. Proces budowy takiego optoelektronicznego systemu detekcji dronów wskazał wiele nieoczywistych trudności, z którymi musiał zmierzyć się SkanDRON. Dzięki temu potrafimy dostrzec i poprawnie zdefiniować wyzwania podczas testów systemów antydronowych prowadzonych w ramach projektu COURAGEOUS.

Na jakim etapie jest projekt? 

płk dr hab. inż. Marek Życzkowski, prof. WAT: Projekt jest obecnie po czwartej fazie testów i kończy się we wrześniu tego roku. Decyzja o jego ewentualnej kontynuacji zostanie podjęta na podstawie wyników i oceny osiągnięć dotychczasowych prac. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że projekt będzie kontynuowany, biorąc pod uwagę jego znaczenie dla bezpieczeństwa i obronności państw członkowskich Unii Europejskiej. COURAGEOUS otwiera też nowy zakres badań nad systemami C‑UAS.

Jak wyglądają prace nad projektem?

płk dr hab. inż. Marek Życzkowski, prof. WAT: Przede wszystkim wymagają ogromnego zaangażowania. Zaczęliśmy od prac koncepcyjnych na temat metodyki. Nasze pomysły zweryfikowaliśmy podczas testów. Zależało nam na takim efekcie projektu, który będzie uniwersalny dla poszczególnych użytkowników. Chociaż nasze laboratoria dysponują sprzętem pomiarowym wysokiej klasy, to użytkownik końcowy nie będzie ich miał, dlatego to także musieliśmy uwzględnić w naszej pracy. Jednocześnie naszym celem było wypracowanie rozwiązania, które pozwoli efektywnie zmierzyć choćby środowisko elektromagnetyczne, ujednolicić warunki pomiarowe, miejsce pomiarów, sposób rozłożenia poszczególnych sensorów lub grup sensorów różnych producentów.

Kolejnymi wyzwaniami były decyzje, jak prowadzić badania, w co muszą być wyposażone jednostki testujące w zakresie wyposażenia dodatkowego, żeby dokładnie ocenić położenie dronów, jak budować metodykę strategii testowania. W dalszej kolejności po naszej stronie była także edukacja przyszłych użytkowników m.in. w zakresie identyfikacji potrzeb. A to tylko część zagadnień. Wypracowaliśmy narzędzia i obecnie przygotowujemy się do testów końcowych.

Krzysztof Cichulski: Warto podkreślić, że pewnym wyzwaniem było przekonanie firm, że w projekcie nie chodzi o testowanie sprzętu i ocenę tych systemów. Naszym celem było, aby poszczególne firmy współpracowały przy opracowaniu metod testowania. W tym momencie nie wybieramy firmy, która produkuje „najlepszy” sprzęt – to, dla kogo dany sprzęt będzie najlepszy, zależy od wielu czynników, m.in. od sposobu, w jaki on będzie użyty, na jakiego rodzaju obiekcie. My poszukiwaliśmy odpowiedzi na pytanie, jaką metodą sprawdzić to, który sprzęt będzie najlepszy dla danego obiektu.

Konrad Brewczyński: Współpracujemy z wieloma firmami – weryfikujemy naszą pracę na podstawie ich pomiarów. Dzięki temu wspólnie możemy mieć wpływ na wypracowanie najlepszej metodyki. Ma to też pozytywny aspekt dla firm, bo w rezultacie pozwoli im się lepiej przygotować do spełnienia oczekiwań użytkowników końcowych.

Krzysztof Cichulski: Podczas naszej pracy przy COURAGEOUS sporym wyzwaniem był też fakt, że systemów antydronowych, w przeciwieństwie do wielu innych, nie można testować w laboratoriach. Pracujemy w warunkach naturalnych, gdzie nie możemy zasymulować na przykład zmian pogody, wiatru, opadów czy mgły. Musimy mierzyć wszystkie te parametry.

Jak wyglądała weryfikacja wypracowanej metodyki? 

płk dr hab. inż. Marek Życzkowski, prof. WAT: Opracowaliśmy procedurę testowania pod względem m.in. technicznym i organizacyjnym. Działamy na poligonie – firmy wystawiają sprzęt i zaczynamy naloty. Sprawdzamy zgodnie z metodyką, jak systemy reagują m.in. na poszczególne akcje, ich formy, prędkości czy pogodę. Testujemy wszystkie możliwe warunki – działamy wielowymiarowo.

Na podstawie wyników testów określiliśmy grupę czynników, które są decydujące w kontekście oceny najlepszego dopasowania danego sprzętu do użycia w konkretnym scenariuszu, na przykład dla elektrowni jądrowej, nad morzem, przy więzieniu czy przy ochronie VIP. Miarą skuteczności nie musi być na przykład fakt, że dany sprzęt „widzi najdalej”, tylko to, jak system się zachowuje w danych warunkach testowania.

Jak Unia Europejska ocenia prace zespołu?

płk dr hab. inż. Marek Życzkowski, prof. WAT: Komisja Europejska, która zainicjowała projekt, monitoruje postępy prac na bieżąco. Obecny statut znacząco wykracza poza pierwotne założenia ze względu na rozpoczęcie w ramach projektu COURAGEOUS procesu prestandaryzacyjnego. Pozwoli on na znaczące ułatwienie dalszej standaryzacji procesu wyboru systemów antydronowych dla danych zastosowań, w państwach członkowskich UE. Komisja Europejska bardzo wysoko ocenia dotychczasowe wyniki projektu.

Projekt został też doceniony przez ONZ?

płk dr hab. inż. Marek Życzkowski, prof. WAT: Organizacja Narodów Zjednoczonych zauważyła potrzebę współpracy międzynarodowej państw członkowskich z pomocą przedstawicieli władz, organów ścigania, operatorów infrastruktury krytycznej, sektora prywatnego oraz społeczności akademicko-badawczej. Właśnie tak współdziałamy w projekcie COURAGEOUS. Dodatkowo – powołując się na udostępnione przez nasze konsorcjum dokumenty – ONZ proponuje rozważyć wdrożenie w państwach członkowskich zdefiniowanej przez nas znormalizowanej metodologii testowania i wyboru systemów przeciwdziałania dronom. To potwierdza znaczenie projektu i jego wpływ na poziomie międzynarodowym.

Konrad Brewczyński: W trakcie prac zostaliśmy także zaproszeni – w charakterze ekspertów – przez Frontex, czyli Europejską Agencję Straży Granicznej i Przybrzeżnej, na warsztaty organizowane dla wielu krajów członkowskich Unii Europejskiej, których reprezentantami byli pracownicy służb bezpieczeństwa i organów ścigania. Przedstawiliśmy tam zarys naszych wyników oraz testów i spotkaliśmy się z dużym uznaniem naszej wiedzy i pracy.

płk dr hab. inż. Marek Życzkowski, prof. WAT: Dla naszego zespołu to wyróżniające i motywujące, że widać efekt naszych prac, naszych starań i rozwoju w grupie międzynarodowej. Jako Wojskowa Akademia Techniczna pracujemy na pozycję lidera wiedzy w tym obszarze.

 

Dominika Naruszko

Fot. Instytut Optoelektroniki WAT