Marcin Pery

Z Marcinem Perym, prezesem zarządu Gemius SA oraz założycielem i prezesem startupu Reclimb, absolwentem Wydziału Cybernetyki WAT, rozmawia Dominika Naruszko.

Dlaczego jesteś dumny z bycia absolwentem WAT?

Wojskowa Akademia Techniczna nie jest zwykłą uczelnią politechniczną, a Wydział Cybernetyki nie jest zwykłym wydziałem informatyki. Kiedy – będąc młodym chłopakiem – podejmowałem decyzję o wyborze akurat tej uczelni i tego wydziału, kierowałem się intuicją, że unikalne połączenie wojskowości i nowoczesnych technologii gwarantuje wspaniałą przygodę. Jestem dumny, że udało mi się z sukcesem łączyć obowiązki kształcenia wojskowego i inżynierskiego, pomimo że czasem nie było łatwo. Mam przekonanie, że studia w WAT były swoistą kuźnią charakteru, co owocowało w późniejszych latach mojego rozwoju.

Czym się zajmujesz zawodowo?

Po zakończeniu studiów starałem się pogodzić ze sobą dwie ścieżki rozwoju – naukową i biznesową. Zostałem asystentem naukowo-dydaktycznym, a później wykładowcą na moim macierzystym Wydziale Cybernetyki w Instytucie Systemów Informatycznych z ambicjami napisania i obrony pracy doktorskiej. Jednocześnie założyłem i prowadziłem firmy informatyczne, gdzie wdrażałem w praktyce moją wiedzę informatyczną oraz uczyłem się zarządzania złożonymi projektami informatycznymi i zespołami. Niestety wówczas nie udało mi się zrealizować planów naukowych, bo działalność biznesowa zawłaszczyła cały czas mojego procesora. Dzisiaj, po latach, realizuję to moje naukowe marzenie i jestem na finiszu przewodu doktorskiego na Wydziale Cybernetyki.

Jedną z firm, które współzakładałem jeszcze na przełomie wieków XX i XXI, jest istniejąca do dziś spółka technologiczno-badawcza Gemius S.A., w której jestem aktualnie prezesem zarządu. To miejsce, w którym robiliśmy big data, zanim zaczęto powszechnie używać tej nazwy – przetwarzamy m.in. petabajty danych, monitorując ruch internetowy w Polsce i kilkunastu krajach Europy – oraz tworzyliśmy AI, zanim stało się to modne – nasze algorytmy m.in. analizują dane i wyciągają wnioski na potrzeby optymalizacji kampanii reklamowych.

Od kilku lat moją dodatkową działalnością jest sporttechowy startup Reclimb, w którym łączę najnowsze technologie mechatroniczne i IT ze światem wspinaczki sportowej. To fantastyczna przygoda, która pozwala mi wykorzystać całe moje dotychczasowe doświadczenie biznesowe i wiedzę technologiczną.

Twoje największe osiągnięcie zawodowe? 

Myślę, że moje najważniejsze osiągnięcia zawodowe związane są z kreatywnością, odwagą oraz zdolnością dowożenia, które nieskromnie sobie przypisuję. To m.in. koncepcja firmy Gemius, którą razem z moimi przyjaciółmi opracowaliśmy w 2003 roku. Stworzyliśmy wtedy od podstaw pierwszą na świecie technologiczną firmę badawczą, która badała internet, wykorzystując do tego właśnie internet. To również koncepcja i realizacja pierwszej w Polsce telewizji internetowej Ipla, która w 2008 roku wyprzedzała o lata trendy rynkowe. To wreszcie stworzona i opatentowana technologia interaktywnych robotycznych ścianek wspinaczkowych realizowanych w spółce Reclimb.

Wszystkie te osiągnięcia zawodowe nie byłyby możliwe bez grona przyjaciół i partnerów, którzy mi ufali i chcieli ze mną budować biznes. Niektórzy współpracują ze mną od szkoły średniej, inni od studiów w WAT. Dlatego jako pierwsze i najważniejsze moje osiągnięcie zawodowe należy wymienić to, że udało mi się zgromadzić wokół siebie właśnie takie grono zaufanych partnerów i współpracowników.

Dlaczego warto studiować w WAT?

Przeprowadźmy następujące rozumowanie. Po pierwsze, warto studiować na uczelniach politechnicznych. Oprócz solidnych podstaw teoretycznych młodzi ludzie otrzymują solidną dawkę praktyki, co później procentuje głębszym zrozumieniem tego, co się robi.

Po drugie, WAT jest jedną z najlepszych uczelni politechnicznych w Polsce oraz jedyną łączącą kwestie wojskowości ze światem cywilnym. Jeżeli już ktoś się zdecyduje na studiowanie na kierunku inżynierskim, to dlaczego nie studiować na uczelni unikalnej? To przecież może zwiększyć szanse na ścieżce zawodowej, nieprawdaż? Q.E.D. 😉

Jak studia pomogły Ci w rozwoju kariery zawodowej?

Studia w WAT dały mi niezbędne fundamenty: wiedzę oraz narzędzia do jej wykorzystywania w praktyce. Nauczyły mnie odporności psychicznej, gotowości do ciężkiej pracy i wyrozumiałości na często niesprzyjające warunki zewnętrzne. Moją karierę zawodową tworzyłem więc jak inżynier, który mając dobrej jakości materiały i precyzyjnie dobrane narzędzia, buduje cierpliwie skomplikowaną konstrukcję warstwa po warstwie, spajając je zdobywanym doświadczeniem.

Jakie kompetencje i umiejętności nabyte w WAT sprawdziły się w życiu zawodowym?

Mam takie przemyślenie, że zbyt mało doceniamy dzisiaj podstawowe umiejętności logicznego myślenia i wyciągania wniosków oraz umiejętność szerokiego widzenia wraz z analitycznym oraz syntetycznym sposobem podchodzenia do problemów. To właśnie te umiejętności, które nabywałem niejako przy okazji regulaminowych przedmiotów, wydają mi się najcenniejsze w moim życiu zawodowym.

Jedna rada dla studentów WAT wchodzących na rynek pracy?

Na Waszej ścieżce zawodowej wiele razy staniecie przed wyborem, w jaki sposób potraktować swoich partnerów, współpracowników, rywali, a nawet przeciwników. Zawsze traktujcie ich z szacunkiem, nawet przewyższającym to, na jaki obiektywnie zasługują. Zwróci się to Wam w życiu wielokrotnie. Może nawet nie będziecie wiedzieli, że osoba, która kiedyś zdecyduje o Waszym awansie albo kontrakcie Waszej firmy, odda Wam właśnie ten szacunek, z którym kiedyś ją potraktowaliście.

Jakie kierunki studiów w WAT są w Twojej opinii przyszłościowe? 

W obecnych czasach wszyscy oczekują jeszcze dynamiczniejszego rozwoju systemów AI, które mają zachwiać fundamentami wszystkich zawodów. Wydaje mi się, że niezależnie od czekających nas zmian rynek pracy będzie najbardziej oczekiwał od przyszłych absolwentów uczelni politechnicznych umiejętności stawiania pytań i rozumienia problemów. Dlatego paradoksalnie, wbrew wielu osobom, które wieszczą, że narzędzia typu LLM lub nawet zapowiadane AGI zastąpią inżynierów w ich pracy i nie warto się niczego już uczyć prócz promptowania, wierzę, że kierunki studiów uczące podstaw zjawisk i problemów technicznych mają jak najbardziej sens i przyszłość. Z punktu widzenia rynku trzeba oczywiście zwracać uwagę na aktualne tendencje, np. teraz oczywistym zapotrzebowaniem jest szeroki obszar cyber, ale trendy się zmieniają, zapotrzebowania rynkowe również. Dlatego myślę, że każdy kierunek, który oferując niezbędną dawkę podstawowej wiedzy technicznej, otwiera umysł studenta na myślenie, jest dziś jak najbardziej przyszłościowy.